Ćwiczenie szybkiego czytania (inaczej nazywa się ono czytaniem dynamicznym) należy początkowo przeprowadzać na książkach niezbyt trudnych (lecz nie powieściach), drukowanych raczej dużą niż małą czcionką. Duża czcionka jest łatwiejsza dla oka, zaś zbyt trudny tekst zmusza do zmniejszenia szybkości czytania. Bardzo dobrze nadają się do tego celu teksty popularnonaukowe w czasopismach lub podręcznikach. Po pewnym czasie można przejść do tekstów trudniejszych, drukowanych drobniejszą czcionką. Należy zaznaczyć, że zarówno czas potrzebny na trening, jak i przyspieszenie czytania są sprawą indywidualnych zdolności i motywacji do opanowania tej sztuki.
Ćwicząc szybkość czytania w podany wyżej sposób, należy zwrócić uwagę na następujące kwestie (podaję w dalszym ciągu według J. Rudniańskiego):
– Nie wracać podczas czytania do tekstu już przeczytanego. Nierzadko powolne czytanie wypływa nie tylko z odczytywania poszczególnych słów po kolei, lecz także powracania i odczytywania kilkakrotnie tych samych słów. Jest to oczywiście konieczne przy tekstach trudniejszych, jednakże przy tekstach łatwych świadczy przeważnie o tym, że czytający nie skupia uwagi na tym, co robi.
– Czytać tylko oczami – nie wymawiać bezdźwięcznie słów samymi ruchami warg. Nawyk cichej artykulacji powstaje w pierwszych latach szkoły, gdy uczymy się czytać i, co ciekawe, pojawia się ponownie nawet u ludzi szybko czytających po polsku, przy początkach nauki języka obcego. Jest rzeczą oczywistą, że nie można nawet marzyć o ogarnianiu wzrokiem kilku słów naraz, jeżeli przy czytaniu każdego z nich poruszają się struny głosowe. Nawyk ten można wyeliminować zaciskając wargi lub zagryzając w zębach np. końcówkę ołówka.
– Po przeczytaniu bardzo szybko pewnej partii tekstu, warto zrobić w pamięci krótki przegląd najważniejszych myśli zawartych w tekście. Może się bowiem zdarzyć – zwłaszcza w początkowych stadiach treningu – iż koncentrując się głównie na szybkości czytania, zapomina się o treści. Thkie zapominanie zdarza się tak długo, póki czynność ogarniania wzrokiem kilku słów naraz nie stanie się dostatecznie zautomatyzowana. Wystarczający stopień automatyzacji osiąga się wtedy, gdy podświadomym nawykiem stanie się szybkie czytanie każdego tekstu, który wpada nam w ręce.
Leave a reply